Regresja dementywna – stopnie otępienia

Demencja

Troszyn podkreśla, że rozpad psychiki ludzkiej nie odbywa się w sposób niezorganizowany i przypadkowy, ale według określonego planu, który można by nazwać prawem dyssolucji. Ściśle określone stopnie, przez które przechodzi rozpad psychiczny w przypadkach dementywnych, spostrzegamy zawsze, we wszystkich przypadkach, bez względu na ich etiologię. Te stopnie są ogólnymi cechami otępienia, obok których istnieją także szczególne cechy kliniczne, zależne od czynników etiologicznych.

Autor rosyjski wyróżnia pięć warstw psychicznych:

1. Warstwa odruchów i instynktów, których lokalizacja — według Troszyna — nie przekracza granic rdzenia kręgowego i przedłużonego. Ogólne cechy psychiczne okresu odruchów i instynktów charakteryzują się zupełnym brakiem swobody psychicznej, tj. niezależności od wpływów zewnętrznych, i istnieniem na ogół dostosowania do środowiska, ale dostosowania, które się dokonywa fizjologicznie, a nie psychicznie.

2. Warstwa pierwotna. Odruchy i instynkty wystarczają dla zachowania życia i psychiki tylko u bezkręgowych i u dzieci poniżej 4 miesięcy. Czynności pierwotne tworzą mechanizm działający i wystarczający sam przez się, mianowicie w zakresie intelektualnym: poznawanie w procesach sądzenia i pamięci; obraz genetyczny (Ribot) w abstrakcji; spostrzeganie wielkości w rachunku. W funkcji ekspresyjnej — krzyk, śmiech, płacz, wykrzyknik, fizjologiczne mierzenie czasu i przestrzeni. W dziedzinie wzruszeniowej do funkcji prymitywnych należą (Ribot) strach, gniew, radość, zmartwienie, przywiązanie, zemsta. Czynności pierwotne znajdujemy i u zwierząt, i u człowieka. Występują one po odruchach i instynktach, niezależnie od kształcenia i naśladownictwa. Ta warstwa pierwotna rządzi zwierzętami kręgowymi wyższymi, nawet u małp nie znajdujemy nic, co by górowało nad czynnościami pierwotnymi. U dzieci temu okresowi pierwotnemu odpowiada wiek od 4 do 18 miesięcy, nie ma żadnej czynności wyższej, brak jest jeszcze — między innymi — prawdziwej mowy, rachunku, prawdziwego naśladownictwa. Troszyn — niewiadomo na jakiej podstawie — umiejscawia czynności pierwotne w międzymóżdżu i śródmóżdżu. Na tym poziomie zależność od wpływów zewnętrznych jest mniejsza.

3. Warstwa odzwierciedlająca (warstwa naśladownictwa i sugestii) jest już początkiem prawdziwej psychiki ludzkiej, nie spostrzeganym u zwierząt. Dziecko nie może rachować abstrakcyjnie, ale zaczyna rachować na zapałkach. Wspomnienia tracą charakter reakcji bezpośrednich i działają niezależnie od obecności lub nieobecności przedmiotu konkretnego. Dziecko używa już wyrazu, jednego w kilku znaczeniach. Okres ten u dziecka trwa od 19 miesiąca do 30 miesiąca życia, czynności tego okresu umiejscawia Troszyn w półkulach mózgowych. Psychika uwalnia się od wpływów zewnętrznych bezpośrednich, ale jeszcze nie ma pełnej swobody psychicznej, gdyż każde naśladownictwo i sugestia zależą od danego modelu i od cudzej woli; ta warstwa jest zatem pól-swobodna i pół-zależna.

4. Warstwa mechaniczna polega na czynnościach mechanicznych, czyli formalnych. Każda czynność, zanim dojdzie do stopnia doskonałości, przechodzi przez okres pośredni, podczas którego działa tylko formalny mechanizm, gdyż właściwej treści jeszcze nie ma, np. nabytki poglądów abstrakcyjnych, ale słowne, bez właściwej treści, albo morały tylko słowne, czyli mechaniczne. W zakresie woli: dobre intencje, ale bez wykonania. W psychologii dziecka tej fazie odpowiada wiek od 2,5 lub 3 do 6—7 lat, a więc wiek przedszkolny. Wolność psychiczna (niezależność od bezpośrednich wpływów zewnętrznych) przejawia się, ale jest jeszcze formalna.

5.Warstwa wyższa (homo sapiens): sądy prawidłowe co do treści, poglądy abstrakcyjne doskonale opracowane; wzruszenia wyższe; wola z największą wytrwałością. Ta wyższa psychika cechuje się prawdziwą aktywnością i prawdziwą wolnością. Przystosowanie odbywa się tutaj nie fizjologicznie, jak w okresach zwierzęcych, i nie biernie, jak w psychice odzwierciedlającej, i nie formalnie, jak w warstwie mechanicznej, ale przez walkę i wysiłek. W klasyfikacji tych pięciu stopni jest odrębna metoda, za pomocą której możemy mierzyć zjawiska psychiczne według stopnia ich rozwoju.

Przytoczenie tutaj poglądu Troszyna na ewolucję psychiczną było koniecznością dlatego, że chociaż ten autor nie przytacza nazwiska Jacksona, to jednak regresje stanów dementywnych rozpatruje w odwrotności do stopni ewolucji psychicznej. Troszyn dzieli objawy dementywne na dwie grupy, mianowicie na objawy ogólne, stwierdzane we wszelkich otępieniach intelektualnych, i na objawy specjalne, zależne od rodzaju procesu w każdym poszczególnym przypadku.

Objawy ogólne są bardzo liczne i różne co do znaczenia. Autor dzieli je na: a) dyssolucyjne, zależne od zniedołężnienia psychicznego i równoległe do niego. Zniszczenie warstwy zwierzchniej powoduje wystąpienie na scenę czynności cechujących warstwę niższą, następną, podrzędną. Znalezienie tych czynności niższych, ponownie zjawiających się, wskazuje na stopień dyssolucji. Te cechy dyssolucyjne czasem występują w sposób izolowany, czasem zaś obok innych objawów, mianowicie obok b) objawów formalnych otępienia intelektualnego, tj. zmian w szybkości i w ilościowym bogactwie procesu psychicznego, które stopniowo zmniejsza się w otępieniu. Cechy formalne nie są konieczne, same przez się nie tworzą demencji, mogą istnieć u ludzi normalnych, jako cecha osobnicza.

Cechy dyssolucyjne odpowiadają głębokości dyssolucji psychicznej i określają cztery stopnie demencji: otępienie mechaniczne, odzwierciedlające, automatyczne i zupełne.

Otępienie mechaniczne jest początkowe, najsłabsze, funkcje formalne pozostają, ale zanika wewnętrzna wartość życia psychicznego, która polega na walce i dostosowywaniu się do środowiska. Postrzeganie jest zachowane, kojarzenia stają się płytsze, przeważają kojarzenia persewerujące, synkretyczne i zwłaszcza tzw. zewnętrzne: skaczące, użytkowe, synonimowe — a tu i ówdzie normalne, wyższe; zanika wartość wewnętrzną sądu. Pamięć poznawcza i odtwórcza jest nie naruszona; ubytek wykazuje tylko pamięć tego, co jest nowe, trudne i niezwykle. Niższe postacie uwagi w postrzeganiu, w czynnościach pierwotnych (automatycznych), uwaga sugerowana, uwaga mechaniczna, czyli według terminologii Ribota bierna, dotycząca szczegółów, istnieją i mogą sprawiać wrażenie nie naruszonych. Uwagę wyższą trudno jest stwierdzić, mierzy się ją przez nasilenie podczas pracy trudnej i przykrej. Wola ulega takiemu samemu zaburzeniu jak uwaga i pamięć (które według Troszyna są własnościami woli), czyli niższe stadia rozwoju woli są zachowane, zaś jej ubytek przejawia się w tych chwilach, które wymagają najsilniejszego napięcia woli. Początkowe otępienie wykazuje akcję twórczą, ale mechaniczną, w jej wyniku powstają myśli paranoidalne, myślenie archaiczne, dowodzące, że człowiek stracił związek z życiem realnym. Jeżeli nie ma myślenia archaicznego, to może być pedanteria, zajmowanie się czymś bezmyślnie — od liczenia przejeżdżających wozów tramwajowych do wielkich rękopisów i projektów o charakterze wielkościowym. W życiu uczuciowym przeważają emocje niższe.